- Panie doktorze! – niemłoda już Kobieta wyglądała na zdeterminowaną- musi mnie pan wysłuchać!
Już drugą noc, przechodząca obok naszego domu Dziewczynka z Zapałkami, zobaczyłaby przytulne światło lampki nocnej i krzątające się po pokoju postacie. Może w ręku jednej z nich rozpoznałaby kubeczek i wyobraziłaby sobie zapach malinowej herbaty?
Wczoraj w nocy żaglowiec, na którym płynie Średnia, przestał być widoczny na marinetraffic.
Wiekowe ściany kościoła wymagały porządnego remontu. “Osuszono je, ale ile jeszcze jest do naprawy... Ileż to pracy, pieniedzy, czasu... No i robotników. Mało.” – spoglądałam na zniszczone mury stojąc w czasie Mszy św. na zewnątrz.