To nie podręczniki teologii moralnej nie pozwalają widzieć ludzkich problemów, ale nasze własne serca.
Czasem miewam wrażenie, że próbujący rozwiązać pewne problemy lepiej by zrobili, gdyby wyszli z kanału w który weszli.
Marsz Niepodległości się nie odbędzie? Tak orzekł pewien sędzia przychylając się do stanowiska prezydenta Warszawy.
Powolutku, w imię różnych idei, pozwalamy na odbieranie nam nie tylko naszych praw, ale też naszej ludzkiej godności.
Byle się nazywało, że zrobione. Ciekawe co powiedzieliby, gdyby do ich wypasionych fur blacharz po stłuczce zamontował zderzaki ze Stara...
Ma być niby prościej. I gdy chodzi o takie sklepy na przykład - jest. Ale różne e-urzędowe sprawy to dla mnie koszmar.
No i znów stało się. O. Rydzyk rozpalił lekko przygaszone już namiętności.