Codzienność, Narzekania, Złośliwości,

Obłuda

dodane 20:50

Pan premier w Gdańsku apeluje - jak to napisano w jednym z portali - o Polskę bez pogardy i nienawiści.

Nie no... Jestem za, jak najbardziej. Tylko czy Pan Premier nie powinien zaapelować o to najpierw do siebie? Fakty są jakie są. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że przez ostatni miesiąc bezczelnie łamane jest prawo - są na to wyroki sądów - a przeciwników politycznych sadza się do więzienia. Jakie trzeba mieć sumienie, żeby robiąc takie rzeczy apelować do innych, nie do siebie, o wyzbycie się pogardy i nienawiści?

Właśnie przeinaczanie prawdy, obłuda są dla mnie najmocniejszym argumentem, by z ty kręgiem ludzi się nie solidaryzować. W myśl słów Psalmu 1. Myślenie, że jak spacyfikujemy jakoś trzydzieści parę procent społeczeństwa będziemy się mogli w końcu kochać, bo to oni nam przeszkadzali przypomina mi utopie wielu rewolucjonistów. Budowali lepszy świat, tylko ci ludzie... I nawet ci, którzy zapowiadali szumnie "trzecią drogę" dziś milczą...

Obrzydliwe.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024