Wystarczy robić swoje, przyznawać się do Jezusa, by zaniepokoić czyjeś serce...
Są w życiu takie sytuacje, gdy nie potrafimy się z kimś porozumieć. Różne mogą być tego przyczyny. Jedna z nich, niestety, leży w nas samych, w naszych uprzedzeniach, negatywnym nastawieniu, jakimś wewnętrznym pragnieniu odwetu, zemsty, odgryzienia się na kimś za doznaną w naszym mniemaniu krzywdę. Bywa iż te same słowa, tyle, że pisane (mówione) przez dwóch różnych ludzi, wobec których mamy [...]
Co jakiś czas czytam słowa krytyki pod adresem Kościoła, kapłanów, duszpasterzy. Martwi, że piszą je ci, którzy w jakiś tam sposób zaangażowani są bardziej w życie Kościoła i że czytam to na portalach katolickich. Zastanawiam się, czy to jest właściwe i czemu ma [...]
"Przybliżyć się – to krok najbardziej oczekiwany przez Boga. (… [...]
Wczorajsza Droga Krzyżowa i słowa dzisiejszych czytań wyzwoliły znów to pragnienie...
Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne. Któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam sumienie, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków Jr 17