ON i ja..., moje wędrowanie...

żebrak?

dodane 23:34

Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne. Któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam sumienie, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków Jr 17

Przesłanie przypowieści o bogaczu i Łazarzu jest dość jasne. Od tego, jak bedę tu żyć na ziemi będzie zależała moja wieczność. A jednak trudno mi zaakceptować, że trzeba być jak "żebrak", by dojść do wieczności. Wolałabym raczej widzieć się w roli "bogacza".

Chęć panowania nad swoim życiem, czuć się bezpiecznie, decydować o wszystkim, mieć nad wszystkim kontrolę, zabezpieczony byt na miarę przyzwoitym poziomie. To cechuje bogacza. Żebrak zaś żyje z dnia na dzień, z łaski innych, nie wiedząc, co przyniesie dzień następny, czy będzie miał co jeść, gdzie spać. A przede wszystkim żebrze (prosi) wiedząc, że nie będzie mógł oddać...

Przed Bogiem zawsze będę żebrakiem, ale czy przypadkiem nie zachowuję się jak bogacz?

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 16.11.2024

Ostatnio dodane