Niedługo będę musiała zmienić tytuł bloga na "Nocne życie Magdy M."... A nie, nie [...]
A tak dobrze dzień się zaczął... Spałam spokojnie do 9.30, bo już wczoraj postanowiłam, że konwencka u Dominikanów będzie w sam raz - szczególnie ze względu na odpowiednią porę :D Owszem, była bardzo w sam raz, tym bardziej, że można potem zahaczyć o księgarnię. Poszłam w sumie po Oremusa, a z czym wyszłam, to nie napiszę, bo aż wstyd. Jakbym nie wiedziała, że nie mam kiedy tego [...]
Brakuje mi tygodnia Adwentu. I wcale nie chodzi o to, że jeszcze prawie nic nie [...]
Ponieważ pojawiły się zażalenia w kwestii czytelności tegoż bloga, postanowiłam wyjść naprzeciw szanownym Czytelnikom [nie obawiajcie się, to pierwszy i ostatni raz :P ] i zmienić skórkę na nie posiadającą białych literek na czarnym tle. Bez wielkiego żalu, bo tamta była dla mnie nieco zbyt [...]
Zepsuł mi się komputer. Ja - widząc jakieś paski na ekranie - poinformowałam mojego brata, że coś mi się dzieje z monitorem :D Nawet bardzo się nie śmiał i spokojnie wyjaśnił, że od takich rzeczy to jest karta graficzna. Ale potem było jeszcze gorzej - w tym momencie po kilku minutach od włączenia windowsów, komputer przechodzi na 16 kolorów i rozdzielczość, o której chciałabym zapomnieć. [...]
No tak - w związku z wakacjami mój tryb życia zmienia się diametralnie. I jak to w moim przypadku bywa - dokładnie odwrotnie niż wskazywałaby logika :D Czyli koniec laby i ustawiamy budzik na szóstą! Może ktoś by się chciał założyć, że nie dam rady? Przynajmniej coś bym z tego miała [...]
Koniec roku i zmiany personalne w parafii. Nie będzie już kazań dla dzieci o autobusie przegubowym i ołówku z gumką. Nie będzie już Aniołów Stróżów w Modlitwie Eucharystycznej. I nie będzie już takiej szopki na Boże Narodzenie... Ksiądz Ryszard od Aniołów jedzie gdzieś pod Zieloną [...]
> Kobiecy system punktowania (facetów)Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać [...]
Rano po Mszy zagadnął mnie w kościele pewien pan - dokładnie interesowało go, czy mówię po angielsku. Ostatnio nie bardzo wiem, po jakiemu mówię, a po jakiemu nie, ale kiwnęłam głową. Radziłam sobie świetnie ze wszystkimi pytaniami aż do momentu najprostszego z nich - czy Msza o 18.30 jest u nas codziennie. Na to pytanie entuzjastycznie odparłam "Oui!". Ja wiedziałam, że tak będzie... Ja [...]
Popatrzyłam wczoraj w lustro i prawie padłam. Odniosłam wrażenie, jakbym w tydzień postarzała się o pięć lat. A do tej pory takie stwierdzenia wydawały mi się pustymi frazesami... Mimo wszystko mam nadzieję, że to jest [...]