wilcze wędrowanie

Skąd przypłynęły elfy...

dodane 23:41

Nie wiem, jak to się dzieje, ale znów wyjazd do Irlandii był tym, czego potrzebowałam. Przez cztery dni nie myślałam o pakowaniu, o bieganinie i o wyjeździe, a tylko oddychałam irlandzkimi przestrzeniami. No, to ostatnie to przez dwa, bo w pozostałe przebijałam się łokciami przez Dublin.

Jestem zafascynowana. Jak ja uwielbiam takie miejsca... Myślałam sobie czasami, że mogłabym być nawet owcą [irlandzką owcą z czarnym łbem] i sobie tam żyć. Tylko żeby mi zmieniali od czasu do czasu pastwisko ;)

Czuję się, jakbym wypoczywała przez rok przynajmniej. Krajobrazy z moich marzeń...

dscf6095.JPG

dscf6109.JPG

dscf6124.JPG

dscf6137.JPG

dscf6160.JPG

dscf6196.JPG

dscf6199.JPG

dscf6205.JPG

dscf6214.JPG

dscf6250.JPG

dscf6259.JPG

dscf6293.JPG

dscf6299.JPG

dscf6322.JPG

dscf6352.JPG

dscf6356.JPG

dscf6367.JPG

dscf6372.JPG

dscf6387.JPG

dscf6398.JPG

dscf6402.JPG

dscf6409.JPG

dscf6416.JPG

dscf6417.JPG

dscf6425.JPG

dscf6439.JPG

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane