w gąszczu codzienności

Archiwum


  • Deszczowo

    No to mamy jesień tej [...]


  • Krakowski jubileusz

    Dziś zaczęły się obchody Jubileuszu 750-lecia lokacji Krakowa. Tak, tego od tych kontrowersyjnych reklam, Rubika, walca wiedeńskiego na Rynku [no, to by mnie akurat interesowało...] i tym podobnych. Dla mnie zaczęło się przelotem balonów przed oknami. Szkoda tylko, że pogoda jakaś niemrawa [Nie nie! Wcale nie narzekam! Wszystko lepsze od 35 stopni!], ale dobre i to ;)


  • śródświątecznie

    Miał być komentarz do komentarza niebieskiego przy poprzedniej notce, ale nie dość, że się rozwlekło, to zaczynało się od tekstu z tych, których osobiście nie znoszę, więc zamiast komentarza będzie [...]


  • żabojadzki ;)

    Muszę do połowy lipca nauczyć się francuskiego - ile się uda. Wersja minimum to sprawne czytanie. Jednak mój optymizm został szybko zmiażdżony przez liaisony, kolejne wyjątki i zupełnie niewymawialne kombinacje liter. Nie mówiąc o tym, że zupełnie nie rozumiem, kiedy ci Francuzi oddychają, skoro wszystko ze wszystkim się łączy... Na razie metodę mam taką: biorę głęboki wdech wtedy, kiedy [...]


  • Twórczo

    Od trzech dni robię kartki świąteczne. Nie żeby specjalnie intensywnie - tu pięć minut, tam kwadrans, potem jeszcze dziesięć. Ale mimo wszystko mam już kilkanaście i powoli zbliżam się do końca. To i tak ta łatwiejsza połowa - potem wypadałoby jeszcze jakieś życzenia dopisać, nie? Tak więc szanse, że na wakacje będą, są realne... Sporo jeszcze zależy od Poczty Polskiej i zagranicznej, ale mam [...]


  • odwyk

    Zepsuł mi się komputer. Ja - widząc jakieś paski na ekranie - poinformowałam mojego brata, że coś mi się dzieje z monitorem :D Nawet bardzo się nie śmiał i spokojnie wyjaśnił, że od takich rzeczy to jest karta graficzna. Ale potem było jeszcze gorzej - w tym momencie po kilku minutach od włączenia windowsów, komputer przechodzi na 16 kolorów i rozdzielczość, o której chciałabym zapomnieć. [...]


  • wilcza rewolucja

    No tak - w związku z wakacjami mój tryb życia zmienia się diametralnie. I jak to w moim przypadku bywa - dokładnie odwrotnie niż wskazywałaby logika :D Czyli koniec laby i ustawiamy budzik na szóstą! Może ktoś by się chciał założyć, że nie dam rady? Przynajmniej coś bym z tego miała [...]


  • Przychodzimy, odchodzimy...

    Koniec roku i zmiany personalne w parafii. Nie będzie już kazań dla dzieci o autobusie przegubowym i ołówku z gumką. Nie będzie już Aniołów Stróżów w Modlitwie Eucharystycznej. I nie będzie już takiej szopki na Boże Narodzenie... Ksiądz Ryszard od Aniołów jedzie gdzieś pod Zieloną [...]


  • filmowo

    > Kobiecy system punktowania (facetów)Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać [...]


  • To już przegięcie...

    Odliczam godziny do wyjazdu i z paniczną wręcz nerwowością przeglądam trzy książki do francuskiego równolegle, szukając istotnych informacji na wyrywki. Do tej pory nad większością francuskich dziwactw przechodziłam ze stoickim wręcz spokojem, stwierdzając, że już za późno, żeby wspominać im o istnieniu czegoś takiego jak logika i zdrowy rozsądek. Oraz że mądrzejszy ustępuje. Osoby, które [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco