w gąszczu codzienności

Archiwum


  • Niemożliwe!

    Ale się działo! [...]


  • Nocne przygody cz. 3

    Nie wysypiam się. I wcale nie chodzi o to, że od powrotu nie udało mi się pojść spać przed pierwszą, a wstaję jak wstawałam. To pół biedy. Nie jest to również efektem tego, że czekał tu na mnie stęskniony małżonek, bo nie czekał. Czekał za to kot. Stęskniony. Efektem jego tęsknoty jest to, że w nocy budzi się mniej więcej co pół godziny i urządza sobie po mnie spacery. Z pomrukiwaniem i [...]


  • odwyk

    Zepsuł mi się komputer. Ja - widząc jakieś paski na ekranie - poinformowałam mojego brata, że coś mi się dzieje z monitorem :D Nawet bardzo się nie śmiał i spokojnie wyjaśnił, że od takich rzeczy to jest karta graficzna. Ale potem było jeszcze gorzej - w tym momencie po kilku minutach od włączenia windowsów, komputer przechodzi na 16 kolorów i rozdzielczość, o której chciałabym zapomnieć. [...]


  • wilcza rewolucja

    No tak - w związku z wakacjami mój tryb życia zmienia się diametralnie. I jak to w moim przypadku bywa - dokładnie odwrotnie niż wskazywałaby logika :D Czyli koniec laby i ustawiamy budzik na szóstą! Może ktoś by się chciał założyć, że nie dam rady? Przynajmniej coś bym z tego miała [...]


  • Przychodzimy, odchodzimy...

    Koniec roku i zmiany personalne w parafii. Nie będzie już kazań dla dzieci o autobusie przegubowym i ołówku z gumką. Nie będzie już Aniołów Stróżów w Modlitwie Eucharystycznej. I nie będzie już takiej szopki na Boże Narodzenie... Ksiądz Ryszard od Aniołów jedzie gdzieś pod Zieloną [...]


  • filmowo

    > Kobiecy system punktowania (facetów)Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać [...]


  • Tak? Yes? Ja? Oui!

    Rano po Mszy zagadnął mnie w kościele pewien pan - dokładnie interesowało go, czy mówię po angielsku. Ostatnio nie bardzo wiem, po jakiemu mówię, a po jakiemu nie, ale kiwnęłam głową. Radziłam sobie świetnie ze wszystkimi pytaniami aż do momentu najprostszego z nich - czy Msza o 18.30 jest u nas codziennie. Na to pytanie entuzjastycznie odparłam "Oui!". Ja wiedziałam, że tak będzie... Ja [...]


  • Wilk staruszek

    Popatrzyłam wczoraj w lustro i prawie padłam. Odniosłam wrażenie, jakbym w tydzień postarzała się o pięć lat. A do tej pory takie stwierdzenia wydawały mi się pustymi frazesami... Mimo wszystko mam nadzieję, że to jest [...]


  • 14

    Dwa tygodnie. Ale jaja [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco