Dziś zaczęły się obchody Jubileuszu 750-lecia lokacji Krakowa. Tak, tego od tych kontrowersyjnych reklam, Rubika, walca wiedeńskiego na Rynku [no, to by mnie akurat interesowało...] i tym podobnych. Dla mnie zaczęło się przelotem balonów przed oknami. Szkoda tylko, że pogoda jakaś niemrawa [Nie nie! Wcale nie narzekam! Wszystko lepsze od 35 stopni!], ale dobre i to ;)
Widział ktoś wilka z oklapniętymi uszami? Nie. I nie zobaczy! Wilcze uszy są do tego zdecydowanie nieprzystosowane i [...]
Miał być komentarz do komentarza niebieskiego przy poprzedniej notce, ale nie dość, że się rozwlekło, to zaczynało się od tekstu z tych, których osobiście nie znoszę, więc zamiast komentarza będzie [...]
Zepsuł mi się komputer. Ja - widząc jakieś paski na ekranie - poinformowałam mojego brata, że coś mi się dzieje z monitorem :D Nawet bardzo się nie śmiał i spokojnie wyjaśnił, że od takich rzeczy to jest karta graficzna. Ale potem było jeszcze gorzej - w tym momencie po kilku minutach od włączenia windowsów, komputer przechodzi na 16 kolorów i rozdzielczość, o której chciałabym zapomnieć. [...]
No tak - w związku z wakacjami mój tryb życia zmienia się diametralnie. I jak to w moim przypadku bywa - dokładnie odwrotnie niż wskazywałaby logika :D Czyli koniec laby i ustawiamy budzik na szóstą! Może ktoś by się chciał założyć, że nie dam rady? Przynajmniej coś bym z tego miała [...]
Koniec roku i zmiany personalne w parafii. Nie będzie już kazań dla dzieci o autobusie przegubowym i ołówku z gumką. Nie będzie już Aniołów Stróżów w Modlitwie Eucharystycznej. I nie będzie już takiej szopki na Boże Narodzenie... Ksiądz Ryszard od Aniołów jedzie gdzieś pod Zieloną [...]
> Kobiecy system punktowania (facetów)Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać [...]
Rano po Mszy zagadnął mnie w kościele pewien pan - dokładnie interesowało go, czy mówię po angielsku. Ostatnio nie bardzo wiem, po jakiemu mówię, a po jakiemu nie, ale kiwnęłam głową. Radziłam sobie świetnie ze wszystkimi pytaniami aż do momentu najprostszego z nich - czy Msza o 18.30 jest u nas codziennie. Na to pytanie entuzjastycznie odparłam "Oui!". Ja wiedziałam, że tak będzie... Ja [...]
Popatrzyłam wczoraj w lustro i prawie padłam. Odniosłam wrażenie, jakbym w tydzień postarzała się o pięć lat. A do tej pory takie stwierdzenia wydawały mi się pustymi frazesami... Mimo wszystko mam nadzieję, że to jest [...]