... czyli pastwienia się nad rządowym pomysłem dzielenia Polaków na zielonych, żółtych i czerwonych ciąg dalszy.
Pisał ktoś niedawno o pryncypiach. Mniejsza o to co konkrtnie. W każdym razie zacząłem się zastanawiać: a jakie są moje pryncypia?
Byłem dziś znów w górach. Lubi te jednodniowe wypady, choć zawężają możliwości. Ale...
To była wycieczka z mottem z piosenki. "Poszedł Jasiek ku Baraniej wiązać szubienicę, coby jeszcze na ostatek widzieć Kamesznicę".
Jak dawno nieużywana maszyna organizm sapał i zgrzytał. Ale serce niosło...
Higiena jest ważna. Nie tylko podczas epidemii. Ważne jednak, by jej zasad nie określał mizofob.