Postanowiłam sprawdzić, ile czasu zajmie mi przeczytanie dzisiejszego II czytania z Listu do Filipian. Przeczytałam je głośno i powoli, zajęło mi to 40 sekund. Czytanie krótkie, a takie fajne, pełne radości i optymizmu. Szkoda, że nie było go dzisiaj na Mszy św. A może było? Tylko ja się wyłączyłam ze słuchania? Bo miałam też wrażenie, że po śpiewie Alleluja, kapłan nie zapowiedział Ewangelii, [...]
A jednak zdarzają mi się jeszcze czasem dołki, dzisiejszy towarzyszył mi od otwarcia oczu. Nie pomogło nawet kupno kilku nowych ciuchów ;) Długo szukałam jego przyczyny. W końcu odkryłam i wiem, że z problemem muszę się uporać, czy dam radę? Najbliższy czas [...]
Król jest nagi! Czy trzeba to ogłosić zawsze? Nie wiem… może trzeba czasem poczekać, by sam to zauważył? Tak, jestem przekonana, że czasem tak właśnie [...]
Czasem trzeba podjąć trudną decyzję, nawet wbrew sobie samej, tylko po to, by nie stracić resztek poczucia godności we własnych oczach i zgodzić się z tym, że inni mogą to postrzegać zupełnie [...]