luźne zapiski
odpowiedź...
dodane 2011-04-04 20:53
Co takiego inni zmieniliby we mnie, gdyby mogli?
Pokusiłam się o postawienie tego pytania kilku moim bliskim. Bo tylko ci, którzy mnie trochę lepiej znają, mogą coś o mnie powiedzieć. Nie byłyby miarodajne odpowiedzi tych, którzy wypili ze mną zaledwie kilka kaw, albo w przeważającej części rozmawiali ze mną w necie, czy też znają mnie z czytania mojego bloga. Tu wystarczył nieco inny pogląd, odmienne zdanie, by od razu stać się czyimś wrogiem i być przez ten pryzmat postrzeganym już w każdym następnym słowie.
Moi rozmówcy wykazali się wielką mądrością życiową...
"Ojoj, to jest trudne pytanie na całe wypracowanie - jednym słowem nic -kocham Cię taką jaka jesteś:)) i mając świadomośc tego, że zmiana jednej rzeczy nieodzownie ciągnie za sobą mnóstwo innych, nieoczekiwanych zmian, myślę, że nie skorzystałabym z tej mozliwości zmiany (gdybym nawet uczyniła Cię jeszcze bardziej miłą/inteligentną czy cokolwiek innego -to nie wiem, czy skutek nie byłby taki, że "miałabym Cię" np jeszcze mniej niż teraz..) ;-)"
"nie wiem... chyba nic. ale zastanowię się ;) może coś się znajdzie:D
Zapytaj Pana Jezusa :)
On da Ci odpowiedź - a jeśli zechce coś zmienić to pomoże :) Wiesz odpowiadając Ci sama sie nad tym zastanowiłam :
1. ciekawe co inni zmienili by we mnie i
2. Ciekawe co by zmienił Pan Jezus ? Może też nic ? Może po prostu powiedziałby jak kiedys napisałam "Tylko mnie kochaj? " ... hmmm ... dziękuję za materiał do przemyśleń ( nad sobą, nie nad Tobą)"
"Najpierw bardzo dziękuję za sympatyczne życzenia:) A co do pytania... nie wiem, czy potrafiłbym tak po prostu odpowiedzieć. Obecnie rzadko się kontaktujemy... generalnie częściej Cię podziwiam w rozmaitych obszarach, niż odkrywam te które wymagałyby zmian... Ciekaw jestem skąd to pytanie... To raczej na dłuższą pogawędkę... Może w ramach załącznika do urodzin?? :) Zapraszam :)+ "
no, nie ukrywam, miłe i odkrywcze... czasem można sobie pozwolić na odrobinę próżności ;o)) no i zostać przy okazji zaproszonym na urodziny :D
Jestem bardzo wrażliwa na to, jak inni reagują na mnie. Dlatego mogę się domyślać, czym kogoś drażnię, ranię, co komuś we mnie nie odpowiada. Nie zawsze w tym jednak widzę jedynie mój problem....