... a czarownicy i czarownicy rzucają zaklęcia, by gromów było więcej i więcej.
Hałas może nie niszczy środowiska na stałe, ale jest zaśmiecaniem tegoż środowiska tu i teraz. I to bardzo uciążliwym.
Nie śledziłem tej sprawy, ale niedawno natrafiłem na informację: stopień Hillarego naprawdę zniknął.
Bez pracy nie ma... odcisków na palcach. Albo krzywego kręgosłupa – gdy chodzi o prace za biurkiem.
Jak niewiele trzeba, by niby szlachetne utopie pokazały swoje mało ciekawe oblicza.
Pewnie nie zawsze dostrzegam manipulacje. To jednak, co w ostatnich miesiącach dzieje się wokół Kościoła jest manipulacją szytą tak grubymi nićmi, że nie sposób tego nie zauważyć.