Mam czasem wrażenie, że politykom i ich zwolennikom w różnych mediach bardzo zależy, żeby emocje przyćmiły ludziom rozum. Niestety - często się im ten efekt wywołać udaje.
Legendy chyba właśnie to mają do siebie. Bywają ślepe na jedno oko.
Oj, ileż to razy naukowcy stanowczo obstawali przy tym, co okazało się bajką z mchu i paproci?
Często pewnie tak. Ale myślę, że czasem też wyrazem ich głupoty.
Czyli o oczywistości, że sztuka może być obraźliwa i że podobnie jak za wyzwiska można za nią dostać w pysk.
Przyklękać przed Najświętszym Sakramentem? Jak najbardziej. Byle oddawać w ten sposób hołd Jezusowi, nie swojemu widzimisię.
Gdyby każdy wierzący zewangelizował 7 niewierzących, a każdy z tych siedmie zewangelizowało kolejnych 7...
Pierwszy odcinek mojego blogowego minicyklu „Współczesne oblicza faryzeizmu”.
... a jeszcze dziwniejsze ludzkie jego widzenie i jego w nim wybory.