Bieg Rzeźnika... Głośno o nim było. Z powodu kłopotów z organizacją. Odbył się. I..?
Odchodzą od wiary, wstydzą się jej. nie wystarczy się oburzyć. Trzeba zapytać: co im dajemy?
Ja wiem, że człowiek bywa słaby i grzeszny. Ale czasem patrząc jak ludzie są na swoje złe postępowanie ślepi...
Zaostrzono przepisy drogowe, jeździmy coraz szybciej. Dziwne? Dla mnie nie.
Zachodnie wartości, demokratyczny świat, prawa człowieka... Ot, figowy listek dla zaspokajania mocarstwowych ambicji.
Tydzień temu dowiedzieliśmy, że nasz rząd pożyczył od Banku Światowego ponad 900 milionów euro. Po co? Na co? Ot zagwozdka.
Lato w pełni, o pogodny nastrój w takich okolicznościach nietrudno. Mimo to mam wrażenie, że w miarę rozwoju akcji (czyli mojego życia) świat wokół mnie staje się coraz bardziej absurdalny. Jak w dobrej, czeskiej powieści.
Ks. Artur Stopka na swoim Facebooku napisał: "Zdumiewające, ilu ludzi zamiast choć spróbować zrozumieć, o czym mówisz, szuka sposobu, aby ci przyłożyć tylko za to, że mówisz nie to, co by chcieli usłyszeć".