O Jana Pawła II oczywiście. Nie bardzo wiedziałbym chyba, co powiedzieć. Prócz tego, że był wielki.
Niebo dziś tak pięknie niebieskie, a chmury takie białe. Nic, tylko się rozkoszować :)
To czysta statystyka - czytałem na początku epidemii. Wszystko było niby wiadome, bo policzono. Dziś...
Jak dawno nieużywana maszyna organizm sapał i zgrzytał. Ale serce niosło...
Higiena jest ważna. Nie tylko podczas epidemii. Ważne jednak, by jej zasad nie określał mizofob.
Nie powiem, mocno się zirytowałem. Kiedy przeczytałem na jednym z portali, że pewien znany medialnie ksiądz twierdzi, że kto bez potrzeby wychodzi teraz z domu popełnia grzech.