Fala epidemii rośnie. Dlaczego? O, specjaliści już wiedzą. Nosimy nieodpowiednie maseczki.
Czy z powodu tłumów na Krupówkach całą Polska ma wpaść w większe antyepidemiczne obostrzenia? Taką narrację stosuje władza.
Zarzuca mi się, że nie lubię Warszawy. E, myślę, że to raczej Warszawa poza czubkiem własnego nosa niewiele widzi.
Właściwie to należałoby sobie życzyć, by przedstawicielki Strajku Kobiet wypowiadały się jak najczęściej. Nikt jak one same nie potrafi tak ich ośmieszyć.
No i znów stało się. O. Rydzyk rozpalił lekko przygaszone już namiętności.