Mama_Kasia

Archiwum


  • Przygotowania…

    Przysiadłam tylko na chwilę. …Jeszcze w paru miejscach muszę posprzątać, a noc nadchodzi wielkimi krokami. Ostatnie przygotowania. …Jutro Najmłodsza po raz pierwszy przyjmie Komunię Świętą.


  • Bierzmowanie

    Miesiąc temu pisałam o I-ej Komunii Najmłodszej, a wczoraj odbyło się bierzmowanie Najstarszego :) …Rano Średnia poważnie stwierdziła: To M. będzie mógł teraz korzystać z darów Ducha Świętego.


  • Zmagania

    Jak co roku na koniec wakacji byłam ze swoimi szydełkowcami na jarmarku. Tym razem ustawili mnie na uboczu.


  • Za wysoko

    Nigdy nie wejdę na Orlą Perć, nie przejdę przez Wysokie Tatry, nie wejdę na wysokie alpejskie szczyty. Każdy ma jakieś ograniczenia.


  • Wieczność

    Kiedy próbuję sobie wyobrazić Wieczność, przeszywa mnie… trudno to określić… niepokój(?), ból(?), ponieważ Wieczność jest… niewyobrażalna. Niewyobrażalne jest życie, które nie ma końca. Uciekam od wyobrażania sobie Wieczności, ale nie od myśli o obietnicy Wieczności.


  • Fundament

    Przyjaciółka kiedyś dostała ode mnie maila zatytułowanego „Fundament”.


  • Blogerzy

    Ustaliłyśmy z Mader na tajnej internetowej naradzie, że należy Wam się chociaż notka ;-) Wam - braci blogowa :) Dziękujemy, że nas u siebie linkujecie. Odwdzięczamy się słówkiem.


  • Gwałtownicy

    Tak myślę o Piotrze i Pawle - apostołach, których uroczystość dzisiaj obchodzimy. Boży gwałtownicy. …Zdradził, ale i zapłakał; zwątpił, ale i oddał życie; zwalczał, ale i cały oddał się na służbę.


  • Matka Kościoła

    W sobotę wieczorem przeżywałam z moją wspólnotą liturgię wigilii Zesłania Ducha Świętego. Słyszeliśmy słowa o Kościele. Zebrani z różnych stron Polski, każdy inny widzieliśmy, że jesteśmy Kościołem – wspólnotą ludzi, których łączy wiara w Boga Ojca, w Jezusa Zbawiciela i Ducha Świętego. …Nie, nie działo się nic spektakularnego, ale z pewnością działo się coś wielkiego. I ponownie, jak już wiele razy tego doświadczyłam, działo się poprzez liturgię, znaki. …Miałam pewność braterstwa, wspólnego celu, drogi.


  • Natrętna mucha

    Jestem w trakcie przygotowań do niedzieli, kiedy to nasza najmłodsza córka przyjmie po raz pierwszy Komunię Świętą. …Próbuję nie zgorzknieć. …Chodzi m.in. o piękno liturgii. Wiem, że nie wszystkim podoba się to samo, ale męczy mnie, gdy osoby odpowiedzialne za przygotowanie liturgii mówią o przepychu, bogactwie. A składają się na to ckliwe wierszyki, porozwieszane tiule, liczne podziękowania, niesione w darach przedmioty, które z pewnością nie będą użyte w czasie liturgii.

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco