Mama_Kasia
Bierzmowanie
dodane 2012-06-17 15:30
Miesiąc temu pisałam o I-ej Komunii Najmłodszej, a wczoraj odbyło się bierzmowanie Najstarszego :) …Rano Średnia poważnie stwierdziła: To M. będzie mógł teraz korzystać z darów Ducha Świętego.
Otrzymał bogactwo. Jak to wykorzysta? Nie wiem. Od niego zależy. Ma świadomość otrzymanych darów, bo nieraz w modlitwie przy nim o rozwój tych darów w nas prosiliśmy. Myślę, że to wystarczająco dużo, aby przynajmniej próbować robić z nich użytek. …W każdym razie my jako rodzice możemy zawsze mu przypomnieć, że wszystko, czego potrzebuje, od Boga otrzymał. Ma też dostęp do Słowa Bożego, liturgii i wspólnoty Kościoła. O tym mówił wczoraj do nich biskup, co było miodem na moje serce :) Podobnie jak sama liturgia - prosta, czyli… piękna, bez zbędnych fajerwerków.
Syn wie, widzi, jak czytamy codziennie Słowo Boże, jak liturgia jest dla nas ważna, jak ważna jest parafia, mała wspólnota, Kościół, co więcej – ma świadomość słabości tych, którzy Kościół tworzą, więc nie powinien być zaskoczony grzechem jakiegoś księdza, czy pobożnego świeckiego.
Co dla mnie było jeszcze ważne wczoraj – taka prosta sprawa, …że przyjechali jego chrzestni (chrzestny był zresztą świadkiem bierzmowania), że zjedliśmy u nas w domu obiad, pobyliśmy razem. …Że świętowaliśmy ten dzień. …Tak wielkie uroczystości wyprawia się z okazji I-ej Komunii, a na margines spycha się sakrament bierzmowania. Ile razy słyszę – świadkiem był kolega, potem poszli na pizzę… Mamy to z głowy. …A to przecież dopiero początek!
Mama_Kasia
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. Willie Lunchmeat/flickr.com