Dość często kłócę się ostatnio z komentatorami moich wiarowych komentarzy. Na starość taki się zrobiłem? Może...
Ta dyskusja wielu rozpala. Był Wałęsa agentem czy nie? Przekreśla to jego późniejsze zasługi czy nie?
Ta wiadomość bardzo mnie zaskoczyła. Ale dzięki niej kolejne moje podejrzenie zyskało mocne podstawy.
Na marginesie zagubienia się w Tatrach ojca z pięcioletnim synem.
No to założyłem (w końcu) bloga. Po co? – zapytają pewnie niektórzy złośliwcy. „Bo taki mam kaprys” odpowiedziałbym równie złośliwie wcale się pytaniem nie pesząc. Jest 29 lutego. Dobry dzień, żeby zacząć. Rocznicę można będzie obejść za cztery lata ;)
Patrzę na to, co dzieje się ostatnio w Polsce wokół Trybunału Konstytucyjnego i zastanawiam się, dokąd nas to doprowadzi..
O czym myślę – pyta mnie nieustannie Facebook.... Ano... Dziś myślę o mojej ostatniej dyskusji z paroma osobami na temat szczepień.