Ks. Artur Stopka na swoim Facebooku napisał: "Zdumiewające, ilu ludzi zamiast choć spróbować zrozumieć, o czym mówisz, szuka sposobu, aby ci przyłożyć tylko za to, że mówisz nie to, co by chcieli usłyszeć".
Oj to mi się dostało od czytelników. Za komentarz, w którym napisałem, ze z mieszanymi uczuciami czytałem ostatniego przemówienia papieża przed Aniołem Pańskim.
Słychać grzmoty. Tekst adhortacji został źle przetłumaczony! Zaczynają się wyjaśnienia. A ja?
Gdybym zaczął pisać "Biblijne konteksty" od pierwszej niedzieli Adwentu, cykl roku C byłby zakończony. A tak dokończę za trzy lata ;)
No i mamy nową sensację. Francuzi będą się modlić nie "nie wódź nas na pokuszenie", ale "nie dozwól nam ulec pokusie".
Dzień trochę zwariowany. Najpierw rano w mediach gruchnęła wieść (nieprawdziwa) że jedna z diecezji z Niemczech – upraszczając – będzie udzielać komunii rozwiedzionym. Potem fala oburzenia słowami abp. Michalika o pedofilii. Szczerze?