Kupiłem smartfona, założyłem konto na Googlach. I od tej pory jestem permanentnie śledzony. Przed czujnym okiem Wielkiego Brata już się nie ukryję. No, chyba że nie będę ze sobą zabierał telefonu :)
Artykuły do których chciałbym kiedyś wrócić mam zwyczaj dodawać do przeglądarkowych "ulubionych". A że rzadko cokolwiek stamtąd usuwam po latach odkrywam, ze ten czy ów artykuł zniknął. Dlaczego?
To ostatni na razie odcinek z minicyklu. Tym razem o bezwzględnym złośliwcu. Bliskim zwyczajnemu dwulicowcowi. Zaskakujące? Powoli...
Czwarty odcinek mojego blogowego minicyklu „Współczesne oblicza faryzeizmu”
O czym myślę – pyta mnie nieustannie Facebook.... Ano... Dziś myślę o mojej ostatniej dyskusji z paroma osobami na temat szczepień.
Trzeci odcinek mojego blogowego minicyklu „Współczesne oblicza faryzeizmu”