Pan Bóg woła św. Piotra w niebie. - Do sesji zostały 2 tygodnie idź sprawdzić co u studentów w [...]
Po 14h siedzenia przy komputerze stanęłam znowu w punkcie wyjścia. Po napisaniu około 1000 linii kodu, przyszło mi powtórzyć za Hamletem "Słowa, słowa, [...]
> ja się tylko dziś dowiedziałam, że jak chce zdać jakąś pochodną biblistyki (nie wiem jaką, ale wiem z kim) to muszę zmienić płeć :D będą jaja... ale to dopiero za rok/dwa [...]
Siedzieliśmy dziś pod salą, obok właśnie trwał egzamin u ks.P. "No ale Wy się go strzeżcie" - padło od dziewczyny z drugiego roku - "bo on dziewczyn nie trawi! Tylko faceci, tylko faceci...". Popatrzyłyśmy się z Karherową na siebie wszystko mówiącym wzrokiem i wróciłyśmy do powtarzania [...]
piątek - projekt z inżynierii oprogramowania [ zaliczone łączna punktacja 39/40; przedmiot niestety na 4.5 bo nie chciało mi się o świcie wstawać na wykłady ech... a podobno były nieobowiązkowe [...]
Mrówka rozpisuje się o studiach teologicznych... do czego to dochodzi? To ja może lepiej pójdę opisać diagram przypadków użycia na jutrzejsze zajęcia z inżynierii oprogramowania...
Hmm... rodzina. Ano marzy mi się – pełna, szczęśliwa – żona kochająca męża, mąż kochający żonę i dwójka dzieci. Aby on ją rozumiał bez słów, a ona jego, żeby byli dla siebie wzajemnym dopełnieniem, wsparciem, aby oboje zawsze patrzyli w jednym kierunku, aby miłość ich nie była tylko na papierze w urzędzie. Aby razem mogli przeżywać życie w pełni, ale nie mam na myśli jakiś szczególnych [...]
A niech będzie coś optymistycznego na koniec beznadziejnego dnia. Zawsze jak go czytam jakiś błogi uśmiech pojawia mi się na twarzy. Podaję w całości tak jak go otrzymałam na mojej dziwacznej uczelni [...]
Pół roku chodzenia na tę uczelnie i przyznam się, że powoli zaczynałam już wątpić... Bo na tych studiach Pan Bóg był już dokładnie wszystkim - od bliżej nieokreślonej idei po genialnego budowniczego, który w procesie ewolucji się zblazował. Był garncarzem, nawiedzonym matematykiem i fizykiem, radosnym biologiem and so on... Słuchałam tego jako biedny informatyk (no ok jeszcze niedoszły) z [...]
Siedzę na ćwiczeniach z probabilistyki, dzwoni telefon. Ukradkiem zerkam na wyświetlacz – nauczycielka ze szkoły średniej. Myślę sobie hmm... pewnie jakiś ciekawy wyjazd mi zaproponuje (wszak archeolog, który uczył historii sztuki, dzwoni do mnie 1-2 razy do roku i proponuje kilkudniowy wypad). Z bólem serca odrzucam rozmowę mając w pamięci żeby [...]