• Podejścia

    Za oknem pada deszcz i zrobiło się mało wakacyjnie… A lato tuż, tuż. …Dorośli planują wyjazdy, ale niektóre dzieci jeszcze nadrabiają zaległości szkolne.


  • Patron dla domu (kultury)

    Próby przed premierą są coraz bardziej intensywne, co oznacza, że coraz więcej czasu spędzam czekając na zamkniętą w sali teatralnej M. Ze ścian korytarzy wyzywająco patrzą - na dziesiątkach fotografii - głęboko osadzone szare oczy młodego, ciemnowłosego mężczyzny o trójkątnej twarzy. Nazywał się Andrzej Bursa i był poetą ("poetą wyklętym", trzeba koniecznie dodać). To patron tutejszego młodzieżowego domu kultury.


  • Bierzmowanie

    Miesiąc temu pisałam o I-ej Komunii Najmłodszej, a wczoraj odbyło się bierzmowanie Najstarszego :) …Rano Średnia poważnie stwierdziła: To M. będzie mógł teraz korzystać z darów Ducha Świętego.


  • Wdech - wydech

    Moja koleżanka, która też ma troje dzieci, zwierzała mi się któregoś dnia z problemów z siedmiolatkiem.


  • Drabinka

    Są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. A ja pracuję – jedyna kobieta - z sześcioma facetami. I nie mam telewizora.


  • Piłkarzyki

    Dawaj! - skinął jeden z nich na Rosjanina- Mecz Polska- Rosja zagramy. Krzysiek, jak jest po rosyjsku “zagramy”?


  • Ogórki

    Wyczyściłam gliniany garnek, włożyłam do niego umyte ogórki, pachnący koper i mnóstwo czosnku. Zalałam wszystko wodą z solą. …Przy tej czynności zawsze mam problem. Zapominam, ile soli na małosolne, a ile na kiszone zimowe. Sprawdzam na kartce i co roku ze zdumieniem czytam, że tyle samo soli do jednych jak i do drugich – łyżka na litr wody.


  • Strefy Szacunku

    Jeszcze przed rozpoczęciem Euro dotarła informacja: Rosjanie rezygnują ze swojej strefy kibica na Torwarze w Warszawie.


  • Wieczór z…

    Spędziłam dzisiaj wieczór z przyjaciółmi. Spotkaliśmy się z okazji urodzin ich córki, mojej chrześnicy. Mała wciąż inspiruje mnie do pracy twórczej, szczerze wyrażając swoje pragnienia:


  • Nagłe zastępstwo (nie tylko o rzutach karnych)

    Nagłe zastępstwo za Helenę Modrzejewską w roli Ludwiki w krakowskiej premierze „Intrygi i miłości” Schillera 3 maja 1866 r. przyjęła Bronisława Ładnowska. Modrzejewska, wschodząca gwiazda sceny, zmuszona w ciągu jednego miesiąca opanować sześć nowych ról, a odegrać dwanaście w czternaście wieczorów, postanowiła się zbuntować przeciwko stylowi pracy teatru krakowskiego – nie wzięła jednak pod uwagę, że dyrekcja postawi na swoim: premiery nie odwoła, a rolę powierzy przygotowanej naprędce dublerce, która wywiąże się z niej bez spektakularnej kompromitacji.