Isma
Drabinka
dodane 2012-06-15 10:35
Są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. A ja pracuję – jedyna kobieta - z sześcioma facetami. I nie mam telewizora.
Od tygodnia obowiązkowym punktem służbowego poranka jest wymiana wrażeń z poprzedniego piłkarskiego wieczora, w której oczywiście w pełni uczestniczyć nie mogę. Wprawdzie, posiadając pamięć słuchową, potrafię powtórzyć co celniejsze frazy radiowego komentarza jak własne, ale jednak w dyskusji o pół metrze decydującym, czy był spalony czy nie, jestem przegrana jak reprezentacja Irlandii.
Wydawałoby się, że serwisy piłkarskie dla kobiet istnieją właśnie dla takich jak ja. Ale mogę się z nich dowiedzieć głównie o kreacjach i makijażach WAGs, co interesuje mnie jeszcze mniej niż to, czy Karim Benzema występuje z dziesiątką (i dlaczego)…
Jest jednak coś, w czym jestem w EUROgorączce chyba całkiem niezła. Umiem błyskawicznie obliczyć punkty i stosunki bramek oraz na ich podstawie określić teoretycznie możliwą sytuację w grupie i potencjalny kształt meczowej drabinki. I jest to autentycznie pasjonujące…!
Dziewczyny, nie zaniedbujcie matmy. Przydaje się w wielu życiowych sytuacjach ;-).
Isma
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot.pedrosimoes7/Flickr.com