" W tym także czasie król Herod zaczął prześladować niektórych członków Kościoła" - tak brzmi pierwszy werset dwunastego rozdziału Dziejów Apostolskich (Dz 12, 1). W przypisie jeszcze wyjaśnienie, że jest to król Herod Agryppa I, siostrzeniec Heroda Antypasa, wnuk Heroda [...]
Witam serdecznie tych wszystkich, którzy czasem tu zaglądają. Trochę mnie nie było, a to z powodu wyjazdu do Krościenka. Było bardzo sympatycznie, tylko trochę za dużo burz, szczególnie zważywszy na niedawne przejścia powodziowe w Polsce oraz zalaną Bogatynię. Na szczęście Krościenko posiada rewelacyjną Ochotniczą Straż Pożarną, która do każdego pożaru, zalania i wypadku zbierała się w niecałą [...]
Tytuł wpisu to jednocześnie tytuł piosenki S.D.A MOST, którą... zajęliśmy pierwsze miejsce w Festiwalu Piosenki Wszelakiej! Tak jak i rok temu! Jak to mówią "Raz na Moście, raz pod Mostem, ale z Mostem zawsze [...]
Do poprowadzenia blogu skłonił mnie tekst zamieszczony w "Gościu Niedzielnym", opowiadający o księżach prowadzących blogi. No, księdzem nie jestem, ale warto spróbować :). Mam nadzieję, że to będzie dzieło Boże, a nie tylko [...]
Dziś mamy 26 lipca, poniedziałek i jak już napisałam, święto, wspomnienie obowiązkowe by rzec językiem liturgicznym.:) Ale ja zacznę od wczorajszej Niedzieli. Akurat tak się złożyło, że przypadł na mnie zaszczyt pełnienia obowiązków kościelnego (kościelnej?) przez cały dzień. Pierwsza Msza u mnie w Parafii w wakacje - godz. 7:00 (poza wakacjami 6:00!), ostatnia 18:30. W środku jeszcze 8:00, [...]
Dziś pokrótce streszczę (trudno długo streszczać) moją służbę na Nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz Mszy [...]
Wczorajszy dzień był bardzo zwykły, a jednocześnie bardzo niezwykły ze względu na to, że...był bardzo dobry. Nie chcę mówić, że moje dni są zazwyczaj złe czy bardzo złe. Rzadko który jednak naprawdę mi się PODOBA. A wczorajszy dzień podobał mi się. Pomodliłam się w miarę solidnie (nareszcie! zazwyczaj się rozpraszam), pograłam w piłkę z koleżanką, odbyłam pierwszą jazdę samochodem... i nikogo [...]
Na dobry początek wymyślam w tytule przymiotniki, których nie ma. Ale do rzeczy. Wczoraj byłam u Spowiedzi i za to dzięki Panu Bogu! Dziękuję Mu nie tylko za ogromną Miłość i odpuszczenie grzechów, ale też za Ks. Spowiednika, który bardzo mądrze, wymagająco, ale z łagodnością i cierpliwością mnie prowadzi. Czuje się, że jemu zależy na penitencie. Wprawdzie podtrzymał mi pokutę, której nie lubię, [...]