Już paru osób pytałam, jak to jest, że mój Spowiednik zawsze jest dla mnie uprzejmy i sympatyczny, a ja i tak zawsze boję się umówić z nim na Spowiedź, a potem już spowiadać. Po czym Spowiedź jest - jak zwykle - wspaniała, pokuta jest - jak zwykle - sroga i surowa i rozstajemy się - jak zwykle - z uśmiechem na twarzach. I znów to samo - jak zwykle boję się umówić, jak zwykle boję się iść, jak [...]
Witojcie. Zastanawiam się właśnie, czy zacząć wpis pozytywnie, a skończyć negatywnie, czy na odwrót. Chyba jednak zostanę przy drugiej opcji, to znaczy zacznę źle, ale za to dobrze [...]
A więc tak! (chociaż nie zaczyna się zdania od "więc"). Byłam już wprawdzie na dwu inauguracjach (a była jeszcze trzecia), lecz indeks otrzymałam dzisiaj, na - właściwie - czwartej, również jakże uroczystej inauguracji (wprawdzie już nie wiem czego, bo była kolejno i wydziału i instytutu i ogólna, ale mniejsza z tym). Także jestem pełnoprawną (i pełnoobowiązkową) studentką. Legitymację [...]
Witam. Na początku sprostowanie poprzedniej notatki odnośnie jednego z moich wykładowców. Wykładowca, z którym się pokłóciłam, nie jest doktorem habilitowanym, lecz profesorem doktorem habilitowanym. Przepraszam za pomyłkę i zapewniam, że nie wynikała ze [...]
Tytuł - krótko i na temat. Zły czas obecnie przechodzę. Waląc prosto z mostu (nie mylić z S.D.A MOST) czuję się kompletnie niepotrzebna, bezwartościowa, niekochana, bezużyteczna, etc., etc. Nie myślcie proszę, że jestem jakaś EMO. W ogóle ta "subkultura" doprowadza mnie do szału, ale wiecie dlaczego? Nawet nie dlatego, że jest taka a nie inna, że ci ludzie lubią się użalać nad sobą i ubierać na [...]