Zawiedziona miłość łatwo zmienia się w nienawiść. Zwłaszcza jeśli ta miłość była ślepa.
Uwaga: jeśli ktoś ma tendencje do depresji, niech tego postu nie czyta :) Osłabiony łatwo mógłby się zarazić!
A może powinien być przede wszystkim Chrystusowy?
Mylę się? Błądzę? Słuchając "radykalnych" często odnoszę takie wrażenie. Na szczęście czasem ktoś mi pomaga uwierzyć, ze jednak nie...