Jedzmy, pijmy, używajmy. Nie to że jutro pomrzemy, choć i tak być może. Jutro Pani Inflacja skonsumuje część twoich oszczędności w banku. A państwo z marnych odsetek i tak swoją Belkową dolę weźmie.
Lekarze rezydenci domagają się podwyżek. I uzdrowienia służby zdrowia. Ciekawe czego bardziej?
Kiedy piszę te słowa właśnie wdziera się do Polski. Za parę godzin zacznie wiać i u nas. No trudno. Znacznie bardziej obawiam się innych wichur...
Dobrze to czy źle, że co parę lat zmienia się wikarych w parafii? Ja nie mam wątpliwości.
W domu można mieć świętą rację albo święty spokój - mawiał mój kolega. No i zastanawiam się: co lepsze?
No to zanosi się na chwilę oddechu. W polityce. Co się z tego wykluje niebawem, nie wiadomo.
Fatalne te kłótnie w parlamencie. No cóż, wszyscy uważają, ze jest o co, więc się nie krępują.
W pewnym sensie ich obraz namalowany w Ewangeliach jest fascynujący. Gorliwcy, których ideały przerosły. Bo.. No właśnie. Czego im brakowało?
Papież dziś mianował nowego szefa Kongregacji Nauki Wiary. Powiało niepewnością.