Zamrażarka

dodane 18:11

Stosowanie kruczków prawnych zawsze rodzi niesmak. Tym większy, im większa przez to dzieje się człowiekowi krzywda.

Marek Zubik Sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Jego kadencja wygasa w 2019 roku. Nie może jednak orzekać, bo prokurator generalny ponad rok temu zgłosił zastrzeżenia co do prawidłowości jego wyboru. Jego i dwóch innych sędziów tego Trybunału. Zastrzeżenia sprowadzają się do tego, ze głosowano na ich kandydatury razem, zamiast na każdego z osobna. Został do wyjaśnienia sprawy zawieszony. Sprawę powinien rozpoznać sąd. Konkretnie - jak mówi sam zainteresowany - Trybunał Konstytucyjny. Ale zwleka. Ostatnio zaplanowaną na 13 lipca rozprawę odwołano. I sobie sędzia dalej "wisi". Albo - może lepiej - jest "zamrożony.

Może i nie jestem specjalistą od prawa, ale wiem co to niesprawiedliwość. Nie jestem przeciwnikiem ani tego rządu, ani reformy sądownictwa. Takie jednak stosowanie prawa budzi moją głęboką odrazę. I potwierdza najgorsze obawy tych, którzy przez wprowadzanymi reformami ostrzegali.

Podobno człowiek jest niewinny, dopóki nie zostanie skazany. Dlatego zawsze moje obawy budziła łatwość, z jaką prokuratorzy wnioskowali o areszt osób, co do których nie istniało podejrzenie, z są niebezpieczni dla innych. Podobnie powinno być i przy potwierdzaniu czyichś uprawnień: powinien móc je wykonywać, dopóki sąd nie zdecyduje, że nie może. Tymczasem okazuje się, że można człowieka "zamrozić" bez sądowego wyroku. I zwlekać z rozpatrzeniem sprawy. To nie ma nic wspólnego ze jakąś podstawową uczciwością. I trzeba to jasno powiedzieć.

Zmiany w Polsce są potrzebne. W tym reforma sądów. Cel jednak nigdy nie uświęca środków. Takie działania w ostatecznym rozrachunku zawsze przyniosą więcej szkody niż pożytku.

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

6

7

8

9

10

11

12

13

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 24.04.2024