Codzienność

Archiwum


  • Z Kościołem czy bez?

    Pytanie, które zadała mi jedna z osób jest pytaniem, które stawia sobie wielu z nas, i jednocześnie pytaniem, na które niezmiernie trudno odpowiedzieć nie pomijając czegoś i jednocześnie nie fałszując prawdy. Pytanie: "Po co mi Kościół, skoro i bez Niego mogę wierzyć w Boga?". No właśnie, "po co?", każdy z nas musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie, a jednocześnie zdarza się, iż musi komuś na [...]


  • ... bo nigdy nie wiesz co przyniesie ten dzień

    W chwili, gdy wychodziłam od Anny rozpromienionej po spowiedzi, do której przystąpiła po 3 latach, nie przeszło mi przez myśl, że cokolwiek niecodziennego może się wydarzyć. Szczęście, pech, przeznaczenie, wola Boża, każdy to nazywa po swojemu. Wysiadając z tramwaju wbiegłam na górę z nadzieją, że jednak autobus pojedzie punktualnie i ani minuty wcześniej. Niestety odjechał wcześniej. [...]


  • Popołudniowo-nocne rozmowy

    Minuta, dwie, trzy... godzina, dwie, trzy... Można pisać i rozmawiać długimi godzinami. Jeśli są to sprawy ważne poświęca się na nie tyle ile potrzeba. Pytanie tylko czy zawsze trzeba tyle poświęcać? Im więcej czasu się rozmawia, tym bardziej człowiekowi rozwiązuje się język (o ile temat się nie skończy). Można powiedzieć dużo, czasami za dużo, czasami brakuje jeszcze czasu, żeby powiedzieć [...]


  • ... jest taki gest ...

    Czasami dla jednego gestu warto przejechać setki kilometrów. Gest, z gatunku tych, które pamięta się całe życie i które są nam bardzo potrzebne: dobry, ciepły, czuły i błogosławiący. Drobny gest, z którego rodzi się pokój, radość, uśmiech od ucha do ucha. Gest ten ma moc o wiele większą niż wszelkie inne cudowności, których czasami poszukujemy w swoim życiu, nie zadaje cierpienia, nie rani, za [...]


  • Wrażliwość kontra beton

    Czasami wymagają od kogoś bycia twardym, stanowczym, odpornym na stres i wrednym (czasami)... Nawet jeżeli (z)realizuje się ten plan, to gdzieś tam jest ta wrażliwość, która krzyczy wręcz "daj mi odetchnąć". Najbardziej kamienny człowiek nie jest z kamienia. Nie dajmy się zwariować.


  • Deja vu?

    Każdy czasami przeżywa swoje deja vu. Tak też i ja się czuję, jakby to już było. Ponad 5 lat temu postanowiłam wziąć udział w XV Olimpiadzie Teologii Katolickiej pod hasłem "Eucharystia - źródłem i szczytem życia Kościoła". Jednym z kroków poczynionych w tym kierunku był zakup książki "Eucharystia. Dar i Ofiara" ks. Jerzego Lewandowskiego. Książki przyszły późno i wydawało się, że nie będzie [...]


  • Kapłańskie dłonie

    Kapłańskie dłonie to te, które niosą ludziom Pana Boga. Codziennie trzymają Ciało i Krew Chrystusa, codziennie wznoszą je do góry, codziennie dokonuje się w nich Przemienienie. Dłonie, które niegdyś były całowane, nadal niezmiennie rozdają Chrystusa. Być może któraś góra w Tatrach symbolizuje kapłańską Górę Tabor. Być może któryś z nich zaparł się Chrystusa jak Piotr "ogniś nocą". Innych mogła [...]


  • Śmiertelny prezent

    Chcieli kupić na 18 urodziny samochód, syn wolał quada. Kupili quada. Było późno, ciemno, lał deszcz, unosiła się mgła. Pojechali przejechać się na nowym quadzie, ojciec z synem. Wpadli na płot tuż koło domu, zatrzymali się na słupku. Ojciec z ciężkimi obrażeniami, rozciętą głową i obrzękiem mózgu przewioziony został do szpitala w Krakowie. Syn, biegał po ulicy i krzyczał. Wzięli go na [...]


  • Któż jak nie Bóg?

    W życiu spotykamy się z chwilami, które wydają się ponad nasze siły, chwile smutku, rozpaczy, czasami depresji czy myśli samobójczych. Targają nami różne namiętności i emocje. Wówczas wydaje nam się, że "koniec świata" jest niezmiernie bliski. Nic bardziej mylnego. Gdy stajemy twarzą w twarz z sytuacją analogiczną u osoby, na której nam w jakimś stopniu zależy, wówczas czujemy się bezradni, gdyż [...]


  • Smutny miesiąc

    Prawie 18-letni chłopak umiera w wyniku wypadku na quadzie, który miał miejsce tuż pod własnym [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco