Codzienność

Archiwum


  • Dwa kliknięcia

    Dwa kliknięcia za dużo. Jedno, w informację o samobójstwie polskiej modelki, drugie - w historię o 10-letniej Zuzi, która uzależniła się od internetu. Niby nic, no przecież nie znam, a jednak w efekcie skręca mnie. Czy moje dziecko też czeka takie coś? Samobójstwo, taka wielka [...]


  • Raj utracony

    Dziwny to stan, gdy nie wiesz co ze sobą począć i zadajesz sobie pytanie: o co ci właściwie chodzi człowieku? Masz co potrzeba, a jednak nie masz.


  • Anhedonia, czyli o utracie odczuwania przyjemności

    Oślepnąć można nie tylko dosłownie. Świat może stać się czarny także w innym znaczeniu.


  • Nierzeczywistość wkroczyła w rzeczywistość

    COVID przyczynił się do szybkiej transformacji i w ten sposób ten czatowy nierzeczywisty świat stał się powszechną prawdą.


  • Moja ściana

    Czasami człowiekowi wydaje się, że zderza się ze ścianą. Po jednej stronie stoi to co już było, ludzie którzy już byli, ludzie którzy są ważni. Po drugiej strony wizja rozwiązania problemu i to co nowe, nieznane, [...]


  • Niedosyt

    Jakiś czas temu ogarnęło mnie poczucie, które powraca jak bumerang: niedosytu. Czegoś mi brak, czegoś czego nie potrafię określić, wydawałoby się, że mam wszystko, a jednak czegoś mi brak. Tylko czego?


  • Marnowanie czasu

    Minęło 5 godzin odkąd wróciłam na mieszkanie i... nic. Nic, totalne nic w kierunku pracy magisterskiej. Również totalne nic w kierunku pracy poza pracą, do której muszę iść (a w zasadzie nawet niekoniecznie). Siedzę i.. nic nie robię, no może odrobinę - posprzątałam kuchnię, wzięłam do ręki niemiecki (o zgrozo), herbata, dżem, pogadałam ze współlokatorką (obecną) i... nic poza tym. Marnowanie [...]


  • O pewnym dyfuzorze...

    W moim życiu różne rzeczy się działy, ale prawdziwy żal do kogoś miałam dwa razy. Dziś mogę powiedzieć, że duszę w środku, a nawet rozgłaszam wokoło żal do kogoś jeszcze. Właściwie o co ten żal? O zmarnowanie mojego zdrowia psychicznego, o namolność, o nachodzenie mnie we dnie, w nocy, w niedzielę i święta, o wymuszanie wszystkiego co się da (od niższej ceny, po kolejne rzeczy do zrobienia, [...]


  • ... jest taki gest ...

    Czasami dla jednego gestu warto przejechać setki kilometrów. Gest, z gatunku tych, które pamięta się całe życie i które są nam bardzo potrzebne: dobry, ciepły, czuły i błogosławiący. Drobny gest, z którego rodzi się pokój, radość, uśmiech od ucha do ucha. Gest ten ma moc o wiele większą niż wszelkie inne cudowności, których czasami poszukujemy w swoim życiu, nie zadaje cierpienia, nie rani, za [...]


  • Śmiertelny prezent

    Chcieli kupić na 18 urodziny samochód, syn wolał quada. Kupili quada. Było późno, ciemno, lał deszcz, unosiła się mgła. Pojechali przejechać się na nowym quadzie, ojciec z synem. Wpadli na płot tuż koło domu, zatrzymali się na słupku. Ojciec z ciężkimi obrażeniami, rozciętą głową i obrzękiem mózgu przewioziony został do szpitala w Krakowie. Syn, biegał po ulicy i krzyczał. Wzięli go na [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco