Codzienność
Śmiertelny prezent
dodane 2012-10-20 20:09
Chcieli kupić na 18 urodziny samochód, syn wolał quada. Kupili quada. Było późno, ciemno, lał deszcz, unosiła się mgła. Pojechali przejechać się na nowym quadzie, ojciec z synem. Wpadli na płot tuż koło domu, zatrzymali się na słupku. Ojciec z ciężkimi obrażeniami, rozciętą głową i obrzękiem mózgu przewioziony został do szpitala w Krakowie. Syn, biegał po ulicy i krzyczał. Wzięli go na obserwację do szpitala i podali środki uspokajające. Niestety, syn również miał niewykryty w porę obrzęk mózgu. Syn zmarł tej nocy na rękach matki. Ojciec walczy o życie w śpiączce.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie. Amen.