ON i ja..., moje wędrowanie...

nadzieja...

dodane 22:34

Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam. Iz 50

 

Proroctwa Izajasza tak dosłowne w swoich zapowiedziach zadziwiają mnie za każdym razem, gdy się w nie wsłuchuję. Biczowanie, policzkowanie, kpiny, znieważanie, oplucie. Pojawia się też nadzieja - "Bóg mnie wspomaga", "blisko jest Ten, który mnie uniewinni", "oto Bóg mnie wspomaga"...

W Jezusie się to wszystko dokonało. Przyjął na siebie zdradę, niesprawiedliwy wyrok, Mękę i Śmierć, ale nie przestał ufać swemu Ojcu. Dziś już wiemy, że w końcu zatriumfował.

Jak ja przeżywam trudne doświadczenia? Czy w jedności z moim Bogiem? Tylko ON daje nadzieję, nadzieję mojego zmartwychwstania...
(Wielka Środa 2014)

 

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 15.11.2024

Ostatnio dodane