ON i ja..., moje wędrowanie...

wyjść z grobu...

dodane 21:22

„Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem.Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?” J 11

 

Żeby wyjść z grobu swoich grzechów, namiętności, strachu muszę zauważyć, że w nim jestem. Inaczej trudno mi będzie z niego się wydostać, opuścić jego śmierdzące, obrzydliwe wnętrze. Muszę też zobaczyć, co na skutek tkwienia w nim stało się we mnie zgniłe, obumarłe, nieżywe.

Potrzeba mi refleksji, chwili zastanowienia się nad tym, co wymaga w moim wnętrzu wskrzeszenia? Co muszę w sobie ożywić?

Jezus może mnie uzdrowić, tyle, że ja wciąż o tym zapominam. A kiedy już Go proszę, brakuje mi cierpliwości. Nie umiem czekać, rezygnuję, gdy wydaje mi się, że ON się ociąga... Trudno mi wówczas zgodzić się na Jego scenariusz.

 

 

nd pn wt śr cz pt sb

25

26

27

28

29

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

Dzisiaj: 28.03.2024

Ostatnio dodane