Turcja
Pamukkale...
dodane 2012-11-14 13:50
Na naszej trasie pielgrzymkowej dane nam było również podziwiać cuda natury, których w tym kraju nie brakuje. Pamuukale to jedne z nich. Ale i tam znajduje się miejsce wczesnego chrześcijaństwa w Hierapolis - ruiny bazyliki św. Filipa zbudowanej na miejscu jego męczeństwa.
Tam też rozpoczęliśmy dzień Mszą św. Trzeba jednak było najpierw wdrapać się na górę. To stamtąd ksiądz wziął Pana Jezusa i zaniósł pani, która ze względów zdrowotnych nie mogła z nami tam wejść. To było dla niej wielkie przeżycie i niespodzianka...
Hierapolis - Msza w ruinach bazyliki św. Filipa, w miejscu jego męczeństwa
W czasach starożytnych, powyżej tarasów powstało miasto – uzdrowisko o nazwie Hierapolis
Pamukkale słynie z wapiennych osadów powstałych na zboczu góry Cökelez. Wypływająca z gorących źródeł woda, bogata w związki wapnia i dwutlenek węgla, ochładzając się na powierzchni, wytrąca węglan wapnia, którego osady układają się w nacieki i stalaktyty. Na zboczu góry, wykorzystując nierówności terenu, powstają progi, półkoliste i eliptyczne baseny wody termalnej, ukształtowane w formie tarasów, oddzielone od siebie obłymi zaporami, po których spływa woda. Proces ten trwa nieprzerwanie od około 14 tysięcy lat. Twory te w czasach rzymskich nazywane zostały trawertynami. (za Wikipedia)
widok z ruin bazyliki na trawertyny
sadzawka Kleopatry, za wejście do niej trzeba było słono zapłacić ;o))
na szczęście mieliśmy niewiele czasu, stąd nie było pokusy
cynie i wapienne nacieki ;o))
widok na trawertyny z bliska i kąpiel w wodach termalnych
jeszcze kilka ujęć z tego miejsca
(nie ma szans, by wkleić tu wszystkie zdjęcia - a selekcja ich była baaardzo trudna)
i wyjazd na kolejny nocleg, tym razem byliśmy dość wcześnie, więc można było jeszcze nieco popływać
i to nie w nocy, jak na poprzednim noclegu ;o))