ON i ja..., moje wędrowanie...

modlitwa...

dodane 21:32

Ileż spraw wyglądałoby inaczej, gdyby było więcej w moim życiu modlitwy? Tylko, co to znaczy więcej się modlić?

 

Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Jk 4,2b

Ileż spraw wyglądałoby inaczej, gdyby było więcej w moim życiu modlitwy? Tylko, co to znaczy więcej się modlić? Przecież nie chodzi o zaliczanie coraz większej ilości modlitw, mnożenie Różańców, Koronek. Modlitwa zawsze sprawiała mi trudność. Mam wiele dylematów w związku z nią.

Modlę się, gdy uświadamiam sobie, że Bóg jest przy mnie, gdy tkwię w przekonaniu Jego obecności, gdy kieruję ku Niemu swoje myśli. Dlatego trudno mi stwierdzić, ile i jak długo się modlę. A kiedy już podejmuję decyzję konkretnej modlitwy, klękam do niej, bądź biorę Brewiarz czy Pismo święte do ręki, wtedy okazuje się, że klepię jakieś utarte słowa, a moje myśli biegną w zupełnie innym kierunku. Nie mam świadomości wypowiadanych słów, a tym bardziej tego, że ON jest przy mnie. Wtedy zamiast słów ofiarowuję MU swój czas. Nie umiem trwać w ciszy i skupieniu. Nie potrafię wstać o 5tej rano, by np. odmówić Różaniec.

Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Jk 4,3

Nawet modlitwa może być źródłem zaspokajania swoich rządz. Dlatego powinnam znać odpowiedź na pytanie, dlaczego chcę się modlić? Czy aby na pewno, by być coraz bliżej Boga? A może po to, by wzbudzać w sobie poczucie doskonałości? Poczucie bycia lepszą od innych? Albo też próbuję „zaimponować” Bogu. I póki żyję tu na ziemi, zapewne nie poznam odpowiedzi, czy dobrze się modlę. Jednak za każdym razem, gdy złapię się na niewłaściwych motywacjach, trzeba mi okazać skruchę, wzywać Boga, by pomógł mi oczyszczać je i ciągle zaczynać od nowa…

Za kilka godzin rozpocznie się Wielki Post i jak co roku chcę podjąć się trudu umartwień i wyrzeczeń, a także zrobić coś w zakresie mojej słabiutkiej modlitwy. I zapewne, jak co roku, przyjdzie zniechęcenie, jakieś porażki, czy niezadowolenie. I znów potrzeba mi będzie powstawać i uświadamiać sobie po co i dlaczego. Pytać się każdego dnia, czy robię to dla Niego, czy dla siebie, czy dla własnej satysfakcji. Trzeba będzie ciągle na nowo kwestionować swoje motywacje.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 14.11.2024

Ostatnio dodane