Otrzymałam namiary na ten filmik od Basi, którą znam tylko z netu, a która przesyła mi mailem prześliczne rzeczy, tę też przesłała. Troszkę pokombinowałam i udało mi się ją wrzucić na bloga...

Basiu - dla Ciebie, dziękując za to, że jesteś ;o))

 

Musiałam ten film stąd zabrać, bo przeszkadzał, gdy otwierało się stronę bloga. Wrzuciłam go na osobną stronę "warto zobaczyć" - u góry w prawej kolumnie...