pamiętam...

moja kuzynka...

dodane 16:36

Anusia – tak do niej wszyscy mówiliśmy. Niedawno miała wylew. Była już w domu, leżała na specjalnym łóżku, wczoraj przywieźli wyciąg, nie mówiła, ale był z nią kontakt. W piątek pochowaliśmy jej mamę. Dziś odeszła ona…

Stanęła przed Tobą, Panie, przyjmij ją do siebie… a jej córkom, mężowi i tacie daj siłę i miej ich w swojej opiece…

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 14.11.2024

Ostatnio dodane