Widząc starania mojej siostry o przydomowy ogród, nie mogłam dziś,

przy okazji rodzinnego spotkania, a właściwie grillowania, nie uwiecznić jej wysiłków ;)

(dodam, że akcja zdarzenia odbywa się w dużym mieście,

żeby nie było wątpliwości - w moim mieście :D )

wpierw przywitał nas "główny" lokator Rocky 

 

kilka ujęć miejsca zdarzenia...

 

akcja zdarzenia...

 

smakowity finał...