pamiętam...

Cecylia...

dodane 21:22

  Bratowa mojej mamy – Cecylia, rok młodsza od mojej mamy…

Przyjeżdżałam tam na wakacje we wczesnym dzieciństwie. Dziś po latach znów zobaczyłam ten dom, w którym nadal wiszą obrazy mojego taty. Pamiętam jakie skojarzenia przychodziły mi do głowy, gdy na nie patrzyłam wtedy jako kilkuletni brzdąc – dziś odżyły we mnie na nowo. Teraz można było do kościoła podjechać samochodem, wtedy te 2 -3 km wędrowaliśmy pieszo. Przypominam sobie zabawy na łące i baraszkowanie na polach miedzy łanami zbóż i niedzielne wędrówki na lody do pobliskiego miasteczka. Mój wakacyjny pobyt był wielką pomocą dla moich rodziców, którym w tym czasie się nie przelewało. Przyjeżdżaliśmy tam również na świniobicie i zostawaliśmy sowicie obdarowywani rożnymi produktami. Pamiętam atmosferę jaka panowała wówczas w kuchni. Mama wspomina, że bardzo nam tym - ciocia i wujek - pomagali. Przypominam sobie podróże ogórkowym PKS-em, jakąś wigilię (chyba po śmierci mojej babci – a więc miałam wtedy 3 latka) i świeczki na choince. Tyle lat, a wspomnienia wciąż żywe. Proboszczem (jest sam na parafii), który odprawiał Mszę pogrzebową okazał się były wikary z Floriana, hmmm… świat naprawdę jest mały...

Ona już wie, jak tam jest, zna prawdę, niech jak najszybciej osiągnie radość wieczną, Panie.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 14.11.2024

Ostatnio dodane