ON i ja...
dlaczego?
dodane 2009-04-20 07:32
bo czuję się wyzwolona, uwolniona…
Od czego? Od tego, co inni o mnie myślą...
Chodziłam kilka dni „do tyłu” po tym, jak poczułam się niesprawiedliwie oceniona. To jednak pozwoliło mi wejrzeć w swoje motywacje i dokonać pewnych wyborów. Zobaczyłam kawałek, niełatwej do przyjęcia, prawdy o sobie.
Zaakceptowanie tego, że ktoś może mieć o mnie złe zdanie, a także tego, że daleko mi do świętości – dało mi pewnego rodzaju uwolnienie. Rzecz jasna, życie zweryfikuje na ile to trwałe doświadczenie. :)