Patrzę na swojego synka, który utkwił wzrok przed siebie i pytam, czy się coś stało. A on odpowiada w tym swoim spokojnym transie: "Myślę, myśląc myślami". Niechby tak każdy zaczął myśleć, myśląc myślami, to może na świecie byłoby lepiej?
Przeczytałam kiedyś taką myśl: „Ten kto wie dlaczego żyje, zawsze poradzi sobie z tym jak żyć”.
Wieczorna audycja Radia Plus, podczas której radiosłuchacze dzielili się świadectwem swojego doświadczenia związanego z obecnością Jana Pawła II w naszym życiu, skłoniła i mnie do podobnego podsumowania.
Jeśli w Twoim życiu pojawią się problemy, a Polska stanie się "nowoczesna" na kształt zachodnich państw, do czego wielu rodaków rozpaczliwie dąży, może ci grozić...eutanazja...
Nie wiem od czego zacząć. Może tak po prostu- zdesperowana kobieta rzuciła się pod pociąg.
Nauczycielka syna pozwoliła sobie podczas lekcji na stwierdzenie: "Niestety, żyjemy w katolickim kraju".
Na gwiazdkę podarowałam mojemu buńczucznemu 21-letniemu synowi książkę R. Sigmunda pt. "Byłem w niebie".