Z życia

Wierzyć w wielkość i pragnąć jej

dodane 13:37

I zrobiło się zamieszanie…

Bo o zaszczytną funkcję prezydenta ubiega się człowiek,  który przykuł uwagę nie skandalicznym, krzykliwym sloganem, nie obrazą przeciwnika, ale mocą entuzjazmu, poczuciem misji, chęcią kontynuowania polityki  jako służby (stąd odwołanie do rozmowy z Lechem Kaczyńskim), a także-jakże dziś rzadką, deficytową wręcz cechą- kulturą osobistą . Nie zdążył zakończyć przemówienia na sobotniej konwencji, a już sieć internetowa ociekała jadem dyżurnych i usłużnych trolli.

Pomysł, wizja uprawiania polityki Pana Andrzeja Dudy wpisuje się w tę myśl, którą w polskim parlamencie 11 czerwca 1999 r., wygłosił Jan Paweł II, a mianowicie: „ Pamięć o moralnych przesłaniach "Solidarności", a także o naszych, jakże często tragicznych doświadczeniach historycznych, winna dziś oddziaływać w większym stopniu na jakość polskiego życia zbiorowego, na styl uprawiania polityki czy jakiejkolwiek działalności publicznej, zwłaszcza takiej, która jest sprawowana na mocy społecznego wyboru i zaufania.”

      Dziś chciałoby się nieco zmodyfikować słowa sprzed 16 lat i zamiast sformułowania „w większym stopniu”, powiedzieć:  „w stopniu najwyższym z możliwych”. Pan Andrzej Duda niewątpliwie ma tę świadomość.

Ale czy trafi do serc? Czy obudzi sceptyków? Czy wpłynie na naszą chorobliwą zdolność do godzenia się z nienormalnością? Ponad wiek temu zabrzmiało zdanie –przestroga Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego:

 „ Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej.”

Czy wierzymy...?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane