Kościół od dawna budzi skrajne emocje. Jest to oczywiste - są fanatyczni wyznawcy, są zajadli przeciwnicy i dzięki Bogu jest znaczna część społeczeństwa po środku. Niemniej ostatnio mam wrażenie, że "skraje" tego wykresu miłości znacznie się rozszerzyły. Jaki jest tak naprawdę stosunek do Kościoła? Co Polacy tak naprawdę o nim myślą? Gdzie jest prawda (a nie nasze "wydaje się").Z soboty na [...]
Mimo, że zakochanie samo w sobie jest strasznie niepraktyczne (te skowronki, wieczna euforia, niedostrzeganie wad, "achy" itp ;) ) to ma jeden niepodważalny plus. Jest niesamowicie przyjemne. Więc... no właśnie ;)
Jak byłam malutka przyjeżdżałam na tereny, na których teraz mieszkam i bawiąc się z dzieciakami osłuchałam się z kaszubskim. Co prawda nigdy się tego języka nie nauczyłam, ale radzę sobie przynajmniej jeżeli chodzi o rozumienie. Z mówieniem gorzej, niemniej zdarza mi się coś specyficznego dla tej mowy wtrącić we własną wypowiedź. Zdarza się też, że liturgia słowa Mszy św. jest w tym języku i nie [...]
Czasem chce się krzyczeć a nie można nic powiedzieć. Teraz właśnie jest to czasem.
Czym byłaby teologia katolicka bez Lutra? - Była by jak zupa bez soli [...]
Na początku roku z zaprzyjaźnionej firmy zoologicznej dostałam dwa kalendarze Royala. Jeden sobie zostawiłam, drugi dałam bratu. Kalendarz ma 24 zdjęcia na każdy miesiąc można sobie wybrać psa albo kota. Będąc ostatnio u brata zauważyłam, że nadal u niego wisi styczeń więc postanowiłam przełożyć kartkę. Nie mogąc się zdecydować czy powiesić psiaka czy kot pytam się mojego 6-letniego chrześniaka [...]