śnieg, snieg śnieg..... biel śniegu przypomina mi moje dzieciństwo kiedy to mój ojciec brał nas zawsze na sanki... to były czasy :) a teraz każdy patrzy nasnieg jak na coś co utrudnia życia, zła widocznośc, [...]
Wstaje rano, słońce już dawno gości przed moim oknem. Chce mi się żyć, chce oddychać, spotykać sie z przyjaciółmi. Pięknośc świata mnie zachwyca. Wychodze z domu - każdy człowiek uśmiecha się, odwzajemniam uśmiech. Czuje, że Bóg jest ze mną - i to nadaje sens mojemu życiu. Wysłał Bóg anioła, który jest ze mną anioła w postaci przyjaciela - cichy anioł. Cały dzień jest wspainały. Nagle przede mną [...]
Tak bardzo oczekiwałam tego dnia. KONIEC wreszcie...a dzisiaj kiedy juz nadszedł ten koniec, kiedy z rąk p. dyrektor otrzymałam świadectwo nagle ograneła mnie trwoga i smutek... kolejny etap mojego życia zakończony - bez taty juz teraz a szkoda. Zawsze kiedy był konieć szkoły szłam jak najszybciej do domu aby z rodzicami podzielić sie moim sukcesem a dzisiaj .... dzisiaj bylo dziwnie. teraz [...]
Brakuje mi już czasem motywacji, takiej siły napędowej, która pozwoli mi usiąść na dłużej z mama i porozmawiać. Od roku nie potrafie zbytnio wyrazić tego co czuje. Zamykam się w swoim wewnętrznym świecie...siła tworzenia i dzielenia się swoim bólem w wierszach czy też na blogu jest silniejsza niż chęc rozmowy z mama. Chyba się boje... boję się łez mamy... W jej oczach ciągle pojawiają się łzy. [...]
Świat coraz bardziej nastawiony jest na reklamę na sprzedaż. Dość często nie liczy się to, co ma się w sercu tylko to, jak człowiek potrafi się „sprzedać” na rynku – brzmi to jakby mowa była o zwykłym towarze, który leży na półkach sklepowych i przyciąga człowieka swoim opakowaniem, ceną oraz kilkoma innymi cechami świadczącymi o dobrej [...]
To juz tydzien od pogrzebu taty. Pustka i smutek szczególnie przerażają kiedy samotnie spędza sie popołudnia. Łzy lecą same z [...]
Nic mi dzisiaj nie wychodzi, brak snu, brak witaminiy K (kawy) brak nadzieji. Nie wiem coś jest nie tak jak byc powinno. Było super nawet - spacerek :) to co mi zawsze w jakiś mniejszy lub czasami wiekszy sposób poprawia nastrój :). A teraz malutki człowieczek został sam w pokoju cicho.... za cicho, muzyka odpada nie mam weny do słuchania. Jak mawia moje rodzeństwo - mam niemoc egzystencjalna [...]