Są takie dni, że wszystko, co mam, przestaje mnie cieszyć i koncentruję się na tym, czego nie mam i mieć nie mogę. Dziwne - jeszcze dzień wcześniej wydawało mi się, że nie może być lepiej, a kolejnego dnia to, co tak cieszyło, szarzeje i niknie w cieniu tego, co mogłoby być.
Bardzo ciekawy wywiad. Rzeczywiście, zło ma wielką siłę rażenia, dobro jest skromniejsze, uwaga nie zawsze na nim się [...]
Najpiękniejsze chwile macierzyństwa, których doświadczam,zapisują się w mojej pamięci jak filmy, do których zawsze mogę [...]
\- Czy Ty się czasem zastanawiasz nad tym, czy jesteś dobrym ojcem? Myślisz o tym, jakie błędy popełniasz? - zapytałam [...]
Część spowiedników z niezrozumiałych dla mnie powodów opuszcza słowa, które mają wielką [...]
"Gazeta Wyborcza" znów wraca do problemu apostazji. Artykuł w sumie średniej jakości, ale moją uwagę zwrócił fragment poświęcony szukaniu świadków aktu apostazji. Jeden z bohaterów tekstu mówi [...]
Jaka mała jest moja miłość, skoro niedzielna Eucharystia zaczęła mi się jawić jako przykry obowiązek? Skoro wolę robić inne rzeczy, uciekać w rozważania o tym, co mniej ważne, żeby uniknąć konfrontacji z prawdą o tym, kim tak naprawdę jestem, jaka jestem? Dlaczego wciąż wolę złudzenia?
Władze Warszawy zniechęcają do wspomagania osób żebrzących na ulicach. Koronnym argumentem jest to, że te osoby najczęściej oszukują - żebranie jest ich sposobem na życie, a pieniędzy uzyskanych w ten sposób wcale nie przeznaczają na utrzymanie. W Lublinie policjanci przymierzali się nawet do ukarania osoby, która wrzuciła pieniądze [...]
Byłam dziś zmuszona pójść do swojego parafialnego kościoła. Nie lubię tam chodzić. Architektura nie sprzyja modlitwie, kościół jest za mały jak na tak wielkie osiedle, więc na każdej Mszy Świętej jest tłok. Księża wydają mi się wycięci według tego samego wzorca: podobny wygląd, intonacja, denerwujący dla mnie nawyk czytania kazań (zakładam, że własnego autorstwa, ale to tylko moja wiara w [...]