ellen
Mam trzech synów. Od jakiegoś czasu w naszym życiu pojawiły się tematy związane z wojną: ekspresywne rysunki czołgów, plany bitew, wyszukiwanie informacji na temat dawnego uzbrojenia, pistolety, karabiny, piankowe miecze, stroje żołnierzy, ubrania moro. Chciałam tego uniknąć, ale dzieci tak mocno nasiąkają wpływami rówieśników, że (nomen omen) skapitulowałam. Patrzę teraz na grupki chłopaków, [...]
Zbliża się kolejna rocznica odejścia mojej córeczki. Minęło już prawie 8 [...]
Moje dziecko poznało nowe słowa: "śmierć" i [...]
Pożegnaliśmy Cię w Wielkim Tygodniu, [...]
Kolejny rok bez Ciebie, Maleńka. Tym razem rocznica pożegnania z Tobą wypadła w samą Wielkanoc. Pogrzeb P. to była dla mnie droga krzyżowa. Przechodziłam po raz kolejny wszystkie stacje: dziecko w trumnie, kondukt na cmentarzu, grób, kwiaty, pustka, która zostaje. Bezradność i tęsknota. Mijają lata, a ja wciąż pamiętam. Nie chcę zapomnieć - nawet, gdyby dzięki temu przestało mnie boleć [...]
Ostatnimi czasy w moim życiu dominującym kolorem stała się szarość. Radosne, różowiutkie macierzyństwo z poradników dla rodziców i z reklam po prostu nie istnieje. Zamiast niego jest ciągła harówka. Dzień wypełniają niezliczone pieluchy - raz jeden syn, raz drugi. Brudne ubrania chyba rozmanażają się po kątach i wysypują górą z kosza. W salonie na honorowym miejscu stoi nocnik. Obaj faceci [...]
Świadek wiarygodny - ks. Wacław Hryniewicz \- opowiada o chorobie, cierpieniu i Bogu odkrywanym w [...]
W stanie Texas przygotowywane jest prawo, zgodnie z którym każda kobieta chcąca dokonać aborcji, musi obowiązkowo przejść badanie USG. W czasie badania lekarz omawia stan rozwoju płodu, matka ogląda wykształcone narządy i słucha bicia serca dziecka. Potem ma 24 godziny na namysł, czy rzeczywiście chce usunąć [...]
Po raz kolejny rozgorzał w mediach spór między "wielodzietnymi" a "enpeerowcami". Można o tym poczytać np. w portalu NPR jest [...]
Jakiś czas temu, ostatecznie wymęczona opieką nad dziećmi, załamana dręczącymi nas chorobami i z czarnymi wizjami przyszłości, poszłam do kościoła, żeby tę sprawę powierzyć Panu i zaczerpnąć od Niego trochę sił do znoszenia [...]
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.