Uncategorized

Egzamin z Dekalogu

dodane 20:18

Katolickie media zawiązały konsorcjum na rzecz bioetyki katolickiej.

W debacie o IVF każdy ma coś do powiedzenia. Łatwo podsumować problem stwierdzeniem: "Grzech i już". Trudniej wytłumaczyć ludziom - także członkom Kościoła katolickiego - dlaczego ten grzech jest grzechem.

Doświadczyłam tego, jak łatwo jest przejść od miażdżącej pewności: "To grzech, nigdy bym tego nie zrobił(a)" do rozważań: "A może jednak?". Człowiek cierpiący (a niepłodność to cierpienie z reguły nie do wyobrażenia dla tych, którzy nie mają z nią problemów) kieruje się innym typem racjonalności. Bałabym się kategorycznie stwierdzić, że w tym stanie ducha popełnia się grzech świadomie i dobrowolnie.

Sumienie zupełnie nie przeszkadza się modlić o udane in vitro. Jestem głęboko przekonana, że tak czy inaczej Pan Bóg w tym zabiegu działa i daje życie. Z tego względu argumenty odwołujące się do odbierania Bogu prawa do decydowania mnie nie przekonują. Nie trafia też do mnie argumentacja, że dziecko ma prawo począć się z miłości osób. W większości przypadków in vitro to nie jest (przynajmniej na razie) zachcianka, tylko owoc trudnej decyzji pary. Jak bardzo trzeba się kochać, żeby przejść przez tę całą trudną i często upokarzającą procedurę! Pozostaje jedno - los dzieci, które już zaistniały, a które obumierają lub którym przez selekcję nie przyznaje się prawa do urodzenia się. Z tym pogodzić się nie umiem i chyba nigdy nie będę umiała.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane